niedziela, 29 grudnia 2019

Rozdział 26. Zapomnienie


                Myślałam, że po pogrzebie będzie mi łatwiej. 
                Nie miałam pojęcia, jak bardzo się myliłam. Każda minuta, w której wiedziałam, że morderca mojej przyjaciółki gdzieś jest, nieuchwytny i nieznany, była jak cios prosto w serce. Mówią, że czas leczy rany, ale w moim przypadku każdy kolejny wschód słońca sypał sól na wyrwę, jaką pozostawiła Allie, uniemożliwiając jej gojenie.